Co na to psycholog, kiedy do psychologa, psychiatry, dla kogo psychoterapia, psychologia, kim jest psycholog, o psychoterapii

Forum psychologiczne.


#1 2010-04-25 17:51:54

karo

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-25
Posty: 7
Punktów :   

Niebezpieczne związki 4

Ale co ta dziewczyna jest winna, że jej ukochany instruktor pije?

Winna nie. Ale współodpowiedzialna. Pozwoliła się otumanić, nie chce widzieć, słyszeć ani rozumieć. Nawet postawić granicy nie próbuje. I to jest jej odpowiedzialność. Ta kobieta może widzieć i rozumieć to, że poddaje się niszczącemu zaczadzeniu. Tak, jak ktoś, kto wciąż planuje odchudzanie, jest odpowiedzialny za to, że wciąż ulega łakomstwu i zjada tabliczkę czekolady.

Może zjada ją z głodu.

To jest głód bycia noszoną na rękach przez niezwykłego, silnego mężczyznę. On ma romans z kolejną kursantką szukającą księcia, ona próbuje odejść, on mówi, że to było z rozpaczy, bo miała dla niego za mało czasu, gdyby nie to, toby na tamtą nawet nie spojrzał. I ona ukojona wraca. Zjadła znów swoją czekoladę.

Co się musi stać, żeby przejrzała na oczy?

Jedna odejdzie, gdy on zacznie w jej towarzystwie oglądać telewizję, druga na pierwszy sygnał, że on zauważa inne kobiety, trzecia, gdy ją zdradzi lub uderzy, a inna będzie trwać do końca. Na niektóre najskuteczniej działają nieregularne wzmocnienia - raz na jakiś czas adoracja, kwiaty, wyznania, szalona noc - i dzięki temu ona wierzy, że uczucie trwa, tylko komputer czasem się zawiesza. Ale są ludzie, którzy uważają za normę moralną trwanie przy współmałżonku, jakikolwiek by on był. Uważają, że jest ważny powód, niezależny od przymiotów lub defektów partnera, by zostać w związku. I nie musi to być chore.

Bo ona nie liczy na to, że on się zmieni, tylko chce z nim być?

Na przykład. Albo z innych ważnych dla niej powodów, niezwiązanych z nim, z tym, jaki on się okazał, tylko z jej religią, światopoglądem, wartościami. I ma do tego prawo, choćby nawet on był najgorszy, poniżał, oszukiwał. Ale jeżeli mówi: 'On się na pewno zmieni, nie wiem, co się z nim stało, to przejściowe, on taki nie jest' - wtedy trwa w kosztownej iluzji niszczącej życie jej i jemu.

Jemu też?

Utwierdza go to w przekonaniu, że cokolwiek by zrobił, nikt mu nie postawi granic. Zaczyna uważać, że w tym, co robi, nie ma niczego niewłaściwego, że ona chce, żeby ją tak traktował, że to jest właściwe. No i przez to on też jest pozbawiony szansy na prawdziwy związek.


Źródło: Wysokie Obcasy

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gq.pun.pl www.naszainwazja.pun.pl www.metin2cheaty.pun.pl www.pokemon-battle-revolution.pun.pl www.kult.pun.pl